Strzelcy w 10. kolejce Klasy A
Co to była za kolejka! Mnóstwo emocji, zwroty akcji, mecze na styku i porażka lidera – jako jedyny przegrał więcej niż jedną bramką. W 10. kolejce Klasy A padło 28 bramek.
Lider Wawel Wirek derbowym starciem z Gwiazdą zamykał kolejkę znając już wszystkie wyniki. Presja? Deszczowa niedzielna aura? Na pewno wszystkiego po trochu. Wawel zaliczył słabszy mecz w rozgrywkach. Gospodarze, mimo iż przegrywali na początku 0-1 po bramce Dawida Ogłozy (4. gol w sezonie) mogli szybko wyrównać, ale nie trafili do „pustaka”. Potem zaliczyli m.in. dwie poprzeczki. Konsekwentnie grająca Gwiazda skarciła rywala w doliczonym czasie gry, kiedy swojego 9. gola zdobył Michał Kowalczyk. Zespół Gwiazdy po 13 derbowych meczach bez wygranej (3 remisy i 10 porażek) sięgnął w końcu po 3 punkty. Ostatni raz Gwiazda wygrała w derbach Rudy Śląskiej 6 listopada 2021 roku w… Wirku, gdzie pokonała Wawel 2-1 w pierwszym meczu ligowym tych drużyn.
Na czoło peletonu awansował Jastrząb, który jako jedyny z czołówki jeszcze nie pauzował – nastąpi to w ostatniej kolejce rundy jesiennej. Bielszowiczanie skrzętnie gromadzą punkty, aby na półmetku być jak najwyżej, a może nawet i na czele. W sobotę pokonali u siebie 2-1 Józefkę. Bohaterem gospodarzy Dawid Zygmunt, który w 18. minucie zastąpił kontuzjowanego Brazylijczyka Eliveltona. Najpierw w 23. minucie asystował przy golu Adama Gosza (bramka numer 8), a w 63. minucie sam wpisał się na listę strzelców. Już w najbliższej kolejce derby Wawel – Jastrząb i możliwe kolejne zmiany „na szczycie”.
Slavia zachowała status niepokonanej, choć po niespełna godzinie gry goście z Rudy Śląskiej mieli nietęgie miny, gdyż przegrywali w Kostuchnie 0-2. Spadkowicz ma jednak potencjał i w niecałe pół godziny odrobił straty z nawiązką (3-2). Gospodarze, którzy od 68. minuty grali w „10”, a od 84. minuty w „9”, pokazali charakter i w 4. doliczonej minucie doprowadzili do wyrównania urywając rywalom punkt. Pierwszą i ostatnią bramkę meczu – obie z rzutów karnych – zdobył kapitan MK Daniel Bąk (ma 9 goli w dorobku). Dla Slavii 5. trafienie zaliczył Dawid Hewlik. W tym niezwykle zaciętym meczu sędzia sięgnął do kieszeni aż po 16 kartek (MK uzbierało 9 żółtych i 2 czerwone, a Slavia 5 żółtych).
Siemianowiczanka przegrywała z Grunwaldem już dwoma bramkami (4. bramka Łukasza Stawowego), ale wygrała 3-2 (więcej słów o meczu). Pierwszoplanową postacią w ekipie gospodarzy był Kajetan Bocek, który ustrzelił hat tricka i wyręczył najlepszego snajpera ligi, Łukasza Mieszczaka. Bocek zgromadził do tej pory 8 goli. W tym miejscu na myśl przychodzi mecz Pucharu Polski z 6 września – Grunwald prowadził już 3-0, ale w regulaminowym czasie gry „Ciaciana” doprowadziła do wyrównania i wygrała w karnych. W obu meczach zagrało tylko 6 tych samych zawodników – Siemianowiczanka ma tym sezonie zgłoszone trzy zespoły, pozostałe dwa grają w „Serie B”.
Wyzwolenie kolejkę wcześniej przerwało serię 5 porażek z rzędu remisując w Halembie 1-1. W pojedynku z Hetmanem drużyna Tomasza Serafina przegrywała trzykrotnie – 0-1, 1-2 i 2-3 (hat trick Daniela Ostaszewskiego – 7., 8. i 9. bramka w tym sezonie). Chorzowianie grali do końca i niczym Manchester United w finale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium w 1999 roku w 2 minuty przechylili szalę na swoją stronę. Dla gospodarzy 4. bramkę zdobył Wojciech Cichocki. Hetman ostatni i jedyny raz wygrał na inaugurację rozgrywek – ponad 2 miesiące temu.
Spośród drużyn spoza „wielkiej czwórki” zwyżkę formy, poza Gwiazdą i Wyzwoleniem, notuje Kamionka. Mikołowianie zdobyli 9 punktów w 4 ostatnich meczach. W Lipinach zaczęli od szybkiego prowadzenia 2-0 (bramki w 20. i 23. minucie). Przed przerwą Naprzód jednak wyrównał. Kwadrans po wznowieniu gry Kamionka ponownie prowadziła. W końcówce meczu gospodarze zaprzepaścili świetną okazję do wyrównania nie wykorzystując karnego. Naprzód, podobnie jak Hetman, przegrał cztery ostatnie mecze.
Klasyfikacja strzelców: zobacz
Bramki kolejka po kolejce:
01. kolejka: 23
02. kolejka: 33
03. kolejka: 34
04. kolejka: 32
05. kolejka: 22
06. kolejka: 29
07. kolejka: 31
08. kolejka: 37
09. kolejka: 26
10. kolejka: 28
RAZEM: 295
Bramki w 10. kolejce:
Naprzód Lipiny – Kamionka Mikołów 2-3 (2-2)
0-1 Bandura, 20 min
0-2 Dziura, 23 min
1-2 Pękała, 26 min
2-2 Karwiński, 40 min
2-3 M. Szymakowski, 60 min
MKS Siemianowiczanka – Grunwald Ruda Śląska 3-2 (1-2)
0-1 Kozłowski, 21 min
0-2 Stawowy, 36 min
1-2 Bocek, 45+5 min
2-2 Bocek, 65 min
3-2 Bocek, 81 min (karny)
AP Wyzwolenie Chorzów – Hetman 22 Katowice 4-3 (1-2)
0-1 Ostaszewski, 31 min
1-1 Cichocki, 42 min
1-2 Ostaszewski, 45 min
2-2 T. Taborski, 53 min
2-3 Ostaszewski, 66 min
3-3 Nowak, 89 min
4-3 Danielowski, 90+1 min
Jastrząb Bielszowice – Józefka Chorzów 2-1 (1-0)
1-0 Gosz, 23 min
2-0 Zygmunt, 63 min
2-1 Piwoń, 81 min
MK Górnik Katowice – Slavia Ruda Śląska 3-3 (1-0)
1-0 Bąk, 19 min (karny)
2-0 G. Ochojski, 56 min
2-1 Hewlik, 65 min
2-2 Dragon, 80 min
2-3 Necheporenko, 90+1 min (samobójcza)
3-3 Bąk, 90+4 min (karny)
Wawel Wirek – Gwiazda Ruda Śląska 0-2 (0-1)
0-1 Ogłoza, 8 min
0-2 Kowalczyk, 90+4 min
źródło: laczynaspilka.pl