Człowiek z żelaza | Z „Ciacianą” po raz 9.

W sobotę Grunwald przegrał w Siemianowicach Śląskich 2-3.
 
„Zieloni” mogą czuć się pokrzywdzeni, ponieważ decyzje sędziów mocno wpłynęły na wynik spotkania. Gra podopiecznych Grzegorza Kapicy wyglądała lepiej niż dobrze, a biorąc pod uwagę dwa ostatnie mecze ze Slavią i Wyzwoleniem, to było „jak niebo a ziemia”. W 21. minucie wynik otworzył Jakub Kozłowski, który grając z przodu czuje się, jak ryba w wodzie, ale o tym niżej. Na 2-0 podwyższył Łukasz Stawowy. W 38. minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Sędzia boczny zasygnalizował spalonego Kaito Sato, który ruszając do zagranej piłki przez Pawła Rostka był jeszcze co najmniej 9 metrów (!) na własnej połowie. Gdy zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni doszedł do piłki, to został sfaulowany przez ostatniego obrońcę. Prawidłowa decyzja w tej sytuacji? Czerwona kartka dla obrońcy. 2-0 i gra z przewagą jednego zawodnika – Grunwald byłby w świetnym położeniu. Fatalna decyzja o spalonym i w konsekwencji żółte kartki dla Wojciecha Jankowskiego i trenera Grzegorza Kapicy. Kilka minut później obrońca sfaulował w polu karnym Jakuba Kozłowskiego. Karny? Nie. Sędzia pokazał „grać dalej”. Do pierwszej połowy główny rozjemca doliczył 5 minut, na co wpływ miało niepotrzebne zamieszanie z 38. minuty. Najpierw w dodatkowym czasie gry sędzia kolejny raz puścił grę po faulu w polu karnym, tym razem na Łukaszu Stawowym – zawodnik Grunwaldu ukarany został żółta kartką za rzekomą symulację. Rodzi się pytanie – dlaczego, jeśli ciut wcześniej nie było faulu na Jakubie Kozłowskim w „szesnastce”, „Koza” nie ujrzał „żółtka”? W ostatniej akcji przedłużonej pierwszej odsłony gospodarze zdobyli gola „do szatni”. W drugiej połowie „Ciaciana” trafiła dwukrotnie i wygrała 3-2. Błędne decyzje sędziego tylko powodowały rozgoryczenie zawodników i niepotrzebne kartki, co może mieć wpływ w kolejnych meczach (cała czwórka ukaranych jest o krok od przymusowej pauzy).
 
W 63. minucie ruszył atak Grunwaldu na bramkę Siemianowiczanki. Na środku boiska sędzia główny wpadł na Jakuba Kozłowskiego i popędził dalej. Zawodnik Grunwaldu upadł i zaczął zwijać się z bólu. Dopiero po 20 (!) sekundach sędzia przerwał grę, a to tylko dlatego, że gdy piłka wyszła na aut uwzględnił protesty boksu „Zielonych”. Sędzia po meczu stwierdził, że jeśli mu się przy zderzeniu nic nie stało, to tym bardziej zawodnikowi. Zawodnik Grunwaldu kulejąc przy asyście fizjoterapeutki gospodarzy i Łukasza Stawowego opuścił boisko. Na szczęście „Koza”, jak nie raz udowadniał, że pomimo zdarzeń wyglądających na poważne urazy, szybko wracał na boisko. Tak też się stało. Natomiast w 70. minucie, wskutek boiskowych wydarzeń, trener desygnował go na lewą obronę. W 87. minucie trzykrotnie w jednej akcji zapobiegł utracie gola.
 
Jakub Kozłowski jest niezwykle uniwersalnym zawodnikiem. W obecnym sezonie, poza bramką, grał praktycznie na każdej pozycji. Gdy gra z przodu, to prezentuje się nadzwyczaj skutecznie. Tak rozpoczynał dotychczasowe mecze:
 
Puchar Polski ze Strażakiem: atak (57 minut) – 1 bramka

Jastrząb: prawa obrona (90 minut)

Józefka: prawa obrona (90 minut)

Wawel: lewa pomoc (90 minut) – asysta (po jego strzale piłka odbiła się od grającego w ataku bramkarza Piotra Gula i wpadła do siatki)

Puchar Polski z Siemianowiczanką: lewa pomoc (71 minut, uraz kostki) – 1 bramka

Kamionka: nie grał

MK: lewa obrona (90 minut) – 1 bramka

Hetman: nie grał

Slavia: lewa pomoc (90 minut)

Wyzwolenie: środek obrony (zszedł w 93. minucie)

Siemianowiczanka: atak (90 minut) – 1 bramka
 
Razem:
Liga: 7 meczów – 2 bramki i asysta
PP: 2 mecze – 2 bramki
 

W niektórych meczach Jakub Kozłowski czy to zmagał się z bólem, czy innymi dolegliwościami, zawsze chciał pomóc „Zielonym” i wychodził na boisko dając z siebie wszystko. Zawodnik, który od początku przygody z piłką związany jest z Grunwaldem, z dumą nosi na piersi herb klubu.
 
 
Jakub Kozłowski
19.02.2002
pomocnik, obrońca, napastnik
 
Kluby:
Grunwald Ruda Śląska (wychowanek, 2012-nadal)
 
 
Grunwald:
I zespół: 93 mecze, 11 bramek (2017-nadal)
juniorzy: 30 meczów, 6 bramek (2017-2021)
trampkarze i młodziki: 89 meczów, 16 bramek (2012-2017)
Razem: 212 meczów i 33 bramki
 
 
Sezon po sezonie Jakuba Kozłowskiego w I zespole Grunwaldu:
2017/2018 – 14 meczów (735 minut) – debiut 26.08.2017
2018/2019 – 22 mecze, 4 bramki, 2 żółte (1180 minut)
2019/2020 – nie grał
2020/2021 – 14 meczów, 2 bramki, 2 asysty, 3 żółte (299 minut)
2021/2022 – 15 meczów, 2 asysty, 2 żółte (974 minuty) – grał tylko jesienią
2022/2023 – 21 meczów, 3 bramki, 5 asyst, 4 żółte (1667 minut)
2023/2024 – 7 meczów, 2 bramki, 1 asysta, 1 żółta (630 minut) /stan na 25 października/
 
Razem w I zespole: 93 mecze, 11 bramek, 10 asyst – 12 żółtych kartek

 

 

 

 

 

Mecze Grunwaldu z Siemianowiczanką:

Sobotni mecz Grunwaldu z Siemianowiczanką był 9. meczem obu zespołów w historii – po raz pierwszy doszło do potyczki w latach 60. ubiegłego wieku. Dotychczasowe spotkania były „na styku” – kończyły się co najwyżej wygraną jedną bramką. Grunwald zwyciężył 5 razy, „Ciaciana” 2 razy, a 2 mecze kończyły się podziałem punktów. W Siemianowicach po raz 3. „Zieloni” prowadząc wypuścili punkty „z rąk”.
 
Sezon 1966/1967
10.09.1966 HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Grunwald Halemba 1–2 (0–0)
Bramki dla Grunwaldu: G. Pawlik i E. Kurpas
 
10.05.1967 Grunwald Halemba – HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 2–1 (0–1)
Bramki dla Grunwaldu: R. Poloczek i E. Kurpas
 
 
Sezon 1976/1977
4.09.1976 Grunwald Halemba – HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 2–2 (1–1)
0-1 Ksol, 24 min
1-1 Hojeński, 31 min
1-2 Baran, 65 min
2-2 Hojeński, 70 min
 
4.05.1977 HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Grunwald Halemba 2–1 (0–0)
0-1 Koj, 55 min
1-1 Sroka, 75 min
2-1 Palczewski, 84 min
 
 
Sezon 1977/1978
23.10.1977 Grunwald Halemba – HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 2–1 (1–0)
1-0 Stondzik, 10 min
2-0 F. Pawlik, 57 min
2-1 Mitas, 60 min
 
4.06.1978 HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Grunwald Ruda Śląska 1–1 (0–0)
0-1 F. Pawlik, 83 min
1-1 Matysik, 90 min
 
 
Sezon 1993/1994
16.10.1993 Grunwald Ruda Śląska – HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 1–0 (0–0)
1-0 Wencel, 81 min
 
28.05.1994 HKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Grunwald Ruda Śląska 0–1 (0–1)
0-1 Chrząszcz, 6 min
 
 
Sezon 2023/2024
21.10.2023 MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Grunwald Ruda Śląska 3-2 (1-2)
0-1 Kozłowski, 21 min – po podaniu Jankowskiego
0-2 Stawowy, 36 min – po podaniu Aono
1-2 Bocek, 45+5 min – po wybiciu piłki głową przez Gazdę
2-2 Bocek, 65 min – po podaniu Przątki
3-2 Bocek, 81 min (karny) – po faulu Wadasa na Paszku
 
 

Mecze Grunwaldu z Siemianowiczanką II:

 
Z rezerwą „Ciaciany” halembianie spotykali się 5-krotnie i to nie tak dawno – wygrali 3 mecze i 2 zremisowali. Jeden mecz był szczególny – 100 lat minęło, a wynik się nie zmienia!
 
Sezon 2018/2019
13.10.2018 Grunwald Ruda Śląska – Siemianowiczanka II Siemianowice Śląskie 2–2 (0–1)
0-1 Przątka, 16 min
0-2 Przątka, 55 min
1-2 Twardoch, 69 min
2-2 Kozłowski, 90+1 min
 
19.05.2019 Siemianowiczanka II Siemianowice Śląskie – Grunwald Ruda Śląska 0–0
 
 
Sezon 2019/2020
27.10.2019 Siemianowiczanka II Siemianowice Śląskie – Grunwald Ruda Śląska 1–3 (1–1)
1-0 Pawlyta, 12 min
1-1 Kot, 38 min
1-2 Szier, 47 min (samobójcza)
1-3 Kot, 74 min
 
Z powodu pandemii runda wiosenna nie odbyła się.
 
 
Sezon 2020/2021
3.10.2020 Grunwald Ruda Śląska – Siemianowiczanka II Siemianowice Śląskie 7–0 (3–0)
1-0 Kot, 21 min
2-0 Wojtaczka, 36 min
3-0 Ogłoza, 42 min
4-0 Tałady, 49 min
5-0 Kot, 50 min
6-0 Tałady, 60 min
7-0 Ozaki, 75 min
 
8.05.2021 Siemianowiczanka II Siemianowice Śląskie – Grunwald Ruda Śląska 0–4 (0–2)
0-1 Bobryk, 18 min (samobójcza)
0-2 D. Skorupa, 45 min
0-3 Kot, 85 min
0-4 Kowalczyk, 90+2 min
 

Archiwum