Wypowiedzi trenerów po derbach Grunwald – Urania

Marcin Molek (trener Uranii):
– Szkoda na pewno tego przegranego meczu. Przed meczem chcieliśmy podtrzymać dobrą passę i nie przegrać jako jedyny zespół w rundzie jesiennej. Nie udało się. Myślę, że dzisiaj było to zasłużone zwycięstwo Grunwaldu. Z mojej perspektywy, na gorąco, bez analizy meczu, bardziej zależało gospodarzom. Tą determinacją, walką i chęcią, byli po prostu lepsi o tę jedną bramkę.
 
 
 
 
 
 
Grzegorz Kapica (trener Grunwaldu):
– Gra z liderem – to raz, gra z sąsiadem z tego samego miasta – to dwa, czyli derby – to trzy, z pięcioma bramkami – to cztery. To musi cieszyć kibiców na trybunach. Pada pięć bramek, wyrównane spotkanie, z przewagą w polu Uranii, to trzeba przyznać, natomiast z bardzo skuteczną grą naszych zawodników. Oprócz tych trzech strzelonych bramek, te szybkie kontry, które były uruchamiane z prawej lub lewej strony przez Jakuba Cebulaka i Kokiego, były zabójcze dla gości. Była to pierwsza porażka Uranii w sezonie, co też nas cieszy. Wiadomo, z jakimi kłopotami przystępowaliśmy do tych rozgrywek. To, że dzisiaj możemy rozmawiać i podsumowywać ostatni mecz rundy jesiennej po zwycięstwie z liderem, to kilka miesięcy temu, jakby ktoś zaplanował taki scenariusz, to nikt by w to nie uwierzył, że jest to możliwe. Ale to jest piłka cały czas. Jak są ludzie, którzy chcą to zrobić, to da się to zrobić i dzisiaj to zrobiliśmy.
W piłce bez zaangażowania same umiejętności czasem mogą nie wystarczyć. Połączenie umiejętności z zaangażowaniem zawsze powinno dać dobry wynik i nam się to dzisiaj sprawdziło.
 
 
Rozmawiał: sw_franek
 

Archiwum