Porażka w trzecim sparingu

Grunwald Ruda Śląska 2-3 Górnik Sosnowiec (1-2)
 
0-1 5 min
1-1 Ogłoza, 15 min
1-2 33 min
1-3 46 min
2-3 Zawodnik testowany 4, 56 min
 

GRUNWALD:
Kurpas – Kowalcze (Olbryś), Zawodnik testowany 1, Zawodnik testowany 2, Chmielarski (Botor) – Kozłowski (Podlacha), Babisz (Ochnio), Majchrzyk (Zawodnik testowany 5), Ogłoza (Spalony) – Zawodnik testowany 3 (Zawodnik testowany 6), Zawodnik testowany 4

Trener: Michał SZYGUŁA

 

Po zwycięstwie i remisie w dwóch pierwszych sparingach w sobotę Grunwald doznał porażki z Górnikiem Sosnowiec, reprezentantem sosnowieckiej Klasy A.
W 5. minucie przy wyprowadzaniu piłki indywidualny błąd popełnił testowany stoper i goście w sytuacji dwóch na Łukasza Kurpasa objęli prowadzenie. Dziesięć minut później było już 1-1. Stoper Grunwaldu zrehabilitował się za błąd z początku meczu, zprawej strony boiska zagrał wzdłuż pola karnego i Dawid Ogłoza z kilku metrów wpakował piłkę do pustej bramki. W 25. minucie po zespołowej akcji Grunwaldu indywidualnym wejściem z lewej strony popisał się testowany napastnik 4, który dograł następnie piłkę do Jakuba Kozłowskiego, ale ten trafił wprost w bramkarza. Chwilę później testowany napastnik 4 otrzymał piłkę na 18. metrze i zdecydował się na techniczne uderzenie – piłkę zmierzającą w środek bramki złapał bramkarz. W 33. minucie Daniel Babisz stracił piłkę na własnej połowie, która przedostała się za linię obrony, dopadł jej napastnik Górnika i w sytuacji sam na sam zdobył bramkę od słupka. W odpowiedzi testowany napastnik 4 po indywidualnej akcji z prawej strony boiska trafił w słupek.
Drugą połowę Grunwald rozpoczął od straty bramki. „Zieloni” wykonywali rzut rożny, piłkę przejęli goście i długim podaniem przedostali się na połowę Grunwaldu, tam skiksował Paweł Majchrzyk i w sytuacji sam na sam zawodnik Górnika podwyższył wynik na 3-1. Dziesięć minut później halembianie wyprowadzili bardzo ładną kontrę i w ostatniej fazie testowani napastnicy (3 i 4) wymienili podanie zakończone silnym strzałem tego ostatniego z 12 metrów w okienko (2-3). Od momentu kontaktowego gola Grunwald zaczął przeważać i 90% czasu gry toczyło się na połowie gości z Sosnowca. Podopieczni Michała Szyguły stworzyli kilka sytuacji – dwa strzały Babisza, strzał rezerwowego testowanego pomocnika 6, sam na sam Kozłowskiego – ale wynik nie uległ już zmianie.
 

Archiwum