2004: Wynik lepszy niż gra

VI liga okręgowa Młodzików (D1 – 2004): 1. kolejka
 
Naprzód Lipiny 2-2 Grunwald Ruda Śląska (2-0)
 
1-0 Bischof, 23 min.
2-0 Szociński, 30 min.
2-1 Wiktor, 53 min.
2-2 Goleśny, 54 min. (samobójcza)
 

GRUNWALD:
T.Broniszewski – J.Koptin, Ł.Krawczyk, S.Rogowski, D.Rossmann, D.Siekiera, M.Toborek, O.Wydra, M.Zastawny
oraz S.Gabrysiak – M.Godlewski, S.Górski, M.Świerczyna, B.Ulbrich, P.Wiktor
Trener: Łukasz KOŚ
Kierownik: Czesław TOBOREK

 

Na inaugurację rundy wiosennej „Zieloni” zmierzyli się z faworytem rozgrywek Naprzodem Lipiny. Początek meczu był obiecujący dla naszego zespołu. Najpierw strzał Marcela Godlewskiego obronił bramkarza, a po chwili sytuację miał Damian Siekiera. Niestety z upływem czasu to rywal nękał naszą defensywę, która miała pełne „ręce” roboty. Niestety napór gospodarzy w końcu przyniósł efekt i Tomasz Broniszewski w sytuacji sam na sam był bezradny. Tuż przed przerwą gospodarze cieszyli się z drugiego gola. Wynik po I połowie mógł być inny, jednak Marcel Godlewski w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Przerwa dobrze podziałała na naszych zawodników. Wprawdzie początkowo to rywale mieli więcej z gry, jednak w ostatnich 20 minutach gra Grunwaldu zyskała na jakości. Zawodnicy wymienili więcej podań, co i przyniosło bramkowe efekty. Kontaktowego gola zdobył Piotr Wiktor strzałem z dystansu i dzięki niefortunnej interwencji bramkarza Naprzodu. Minutę później był już remis. Po dośrodkowaniu Łukasza Krawczyka z prawej strony boiska akcję zakończył obrońca Naprzodu kierując piłkę do własnej bramki. Grunwald poszedł za ciosem, jednak dwie kolejne sytuacje nie zakończyły się bramką. Gospodarze odpowiedzieli sytuacją sam na sam obronioną przez Szymona Gabrysiaka. Wynik do końca spotkania nie uległ zmianie. Trener Grunwaldu na zawodnika meczu w swoim zespole wytypował stopera Sebastiana Górskiego.

 
Więcej zdjęć: ZOBACZ
 
Relacja i foto za: grunwald2005.futbolowo.pl
 

Archiwum