Mateusz Malik wzmocnił kadrę Grunwaldu

Zimowe okno transferowe, które nie należy do łatwych, dobiega końca. Działacze „Zielonych” nie zaszaleli na rynku transferowym, choć prowadzili rozmowy z kilkoma zawodnikami. Jeszcze w środę wieczorem trwały intensywne negocjacje w sprawie przejścia zawodnika z Klasy Okręgowej. Ostatecznie do transferu „last minute” nie doszło.
 
Jedynym zawodnikiem, który wzmocnił kadrę Grunwaldu jest Mateusz Malik.
 
Mateusz Malik urodził się 8 kwietnia 2000 roku. Jest wychowankiem Gwiazdy Ruda Śląska. Następnie grał w Gwarku Zabrze, w którym ostatni mecz rozegrał 19 listopada 2017 roku. W Grunwaldzie pojawił się prawie rok temu, ale przed rundą jesienną zniknął z radarów sztabu szkoleniowego. W zimowo-wiosennym okresie przygotowawczym ponownie podjął rękawicę. W ostatnim sparingu przed ligą wystąpił od początku i nieźle sobie radził przez godzinę gry. Czy jego występ spowodował, że trener Michał Szyguła będzie miał trudny orzech do zgryzienia z wyborem pierwszej jedenastki na inaugurację wiosny? Okaże się w sobotę.
 
Oto, co nam powiedział po środowym treningu Mateusz Malik:
– Jeśli nie zagram w pierwszym składzie, to da mi to jeszcze bardziej do myślenia, żeby więcej pracować i przekonać trenera do swojej gry. Jeśli inna jedenastka zostanie wybrana, to będę trzymał kciuki za kolegów. Nawet w przypadku, gdy trener da mi tylko 10 czy 20 minut, to zrobię wszystko, żeby wejść i pokazać, co potrafię. Dam z siebie wówczas wszystko.
 
W poprzednich klubach ten mierzący ponad 190 cm wzrostu zawodnik był stawiany w środku pola lub defensywie. A jaka jest jego ulubiona pozycja, na której chciałby występować?
– Myślę, że najlepiej tam, gdzie widzi mnie trener, czyli na „10-tce”. Można powiedzieć, taki wolny elektron. Czuję, że jak już kiedyś na tej pozycji grałem, to faktycznie najlepiej mi to wychodziło. Po takiej przerwie, jaką ostatnio miałem, gdzie nie grałem w ogóle, wydaje mi się, że to najlepsza opcja. Lubię rozgrywać, lubię pograć z kolegami kombinacyjnie i to jest właśnie fajne.
 
Trener Michał Szyguła w wywiadzie przed ligą powiedział:
– Jeśli chodzi o Mateusza, to od pierwszego treningu było widać u niego duży potencjał. Jestem pewien, że swoje trzy grosze wniesie do drużyny, a liczę, że nawet dużo więcej…
 

 

 

Archiwum

Kategorie